wiersz o małych dewastacjach
Dodane przez Jerzy Rybak dnia 22.05.2007 22:03
dla Kobiety która uprowadziła zapałki z moich dłoni
droga małgorzato
obiecałem że zabiorę cię do mojego madrytu
chociaż wszystkie kompasy uparcie wskazują
na wschód a skale które sami wymyśliliśmy
jak na złość przegrywają z zimnem
musisz wiedzieć że nie dotknęła mnie wiadomość
o terminie koncertu björk i matka twierdzi
że jestem jakiś nieswój mama
zawsze ma rację
chyba
chciałem napisać do ciebie list
lecz znowu stał się tylko wiersz