Zanim spadnie śnieg
Dodane przez Idzi dnia 17.11.2011 06:31
kiedy brzask chłodnym rankiem do okna zapuka
spłyną łzy kryształowe ścieżkami po szybie
w sadzie cień zza jabłonki wypełznie by ukryć
w żółtej trawie jaszczurkę urody niezwykłej
wtedy rosa na trawie sperli się obficie
i miriady kropelek tęczą zamigocą
między nimi jak torty świeże kopce krecie
usypane po cichu pod osłoną nocy
na świerkowych sztalugach bajkowe kolaże
kolorowe cekiny na pajęczej nici
z zasuszonych motyli much i skrzydeł ważek
które krzyżak podstępnie w swoje sieci chwycił
czarny żarłok co latem przetrzebił czereśnie
dziobem z trawy wyciągnie tłuściutkie parówki
on obawia się kota dlatego tak wcześnie
na wyżerkę przyfrunie ze swojej kryjówki
wiatr bezwstydnie obnaży omszałe gałęzie
pozbawiając je resztek koloru na szacie
babim latem owinie i skrycie tkać będzie
ciepły barwny kobierzec otuli rabaty
wnet się waga pojawi na miejscu skorpiona
kapryśnica przedziwna dziś wszystko pozmienia
wraz z pogodą jak zwykle znów woltę wykona
wyczaruje śnieżynki i grę światłocienia