daleko dokąd
Dodane przez maryspillows dnia 07.11.2011 17:15
zawieszone na krańcu nosa, słońce.
jak punkcik w tunelu, jak skok z wysokiego bloku.

na końcu i początku wszystkiego, martwy chwyta się nadziei.
zielone świecą mu oczy, rozlane po twarzy piegi.

daleko dokąd czy blisko czego, jest bez znaczenia.
wylana łza, zaciśnięta piąstka, przeciwko temu:

- i nie mów, że nie było granicy której nie przekroczyliśmy,
że śmiali się z nas tchórze, grała orkiestra, że zjadła nas demokracja
i banda chuja z największym na czele. nie mów, że to w ogóle ma znaczenie!

na zachodzie bez zmian. nadeszła pora, by umierać.
daleko dokąd czy blisko czego- jest bez znaczenia.