w poczekalni poety
Dodane przez VanTom dnia 01.11.2011 21:23
w skomplikowanym tańcu zmysłów
resztki wstrzemięźliwości wyczerpały się szybko
zapragnąłem skosztowania mocniejszego napoju

ileż naszukałem się słów żeby opisać uczucia
określeń aby ponazywać
przyporządkować odpowiednim reakcjom
wcześniej nieznanym

fale gorąca uderzały niczym mocne wino
obezwładniając wobec instynktownie poruszających się lędźwi
ciało pulsowało krew zastygła w kałamarzu życia

szkicuje obrazy tęsknoty
z łatwością portretując wizerunek anielskiej czystości
niezmąconej atramentem mojego życiorysu
jak biała niezapisana kartka