elegia na śmierć robotnicy
Dodane przez lity dnia 31.10.2011 10:38
i cóż, wina bociana
a wszystko tak blisko
blisko siana, koło kasy
ogródek i rabatka
czyja to sprawka
gdzie ta piękna cud malina
pszczółka co machała
główka narcyza taka mała
łodyżka wiotka i niestała
bo to razem niestrudzenie
czyni życie to
marzeniem, po robocie
pszczółka czy po pracy
z kubełkami pyłku z malin
a zarazem z cud obrazem
kwiatków z pola
daje koncert tak z wieczora
dla królowej i rysuje
jej obrazek
tego pola, które ora
przed kilku laty wyszedłem na łąkę przy pasiece, pszczoły wiadomo obciążone ładunkiem wracały z wielkim wysiłkiem, niektóre tuż przy ziemi, jedna z nich zawadziła o trawę i musnęła o pajęczynę w tym momencie w skoku dopadł ją mniejszy od niej pająk i ukąsił, odskoczył, natychmiastowy paraliż, byłem zaszokowany tą śmiercią i tym jak ona worała się w ziemię, tak, na własne oczy, błyskawiczny atak, bolesny dla mnie bo lubię pszczoły i była z mojego ula, do domu miała 20 metrów i nie doleciała, mam w oczach jak ten niewielki pajączek skoczył i... i już, po pszczole, najpierw paraliż-drgawki i śmierć z koszyczkami pełnymi pyłku i brzuszkiem rozdętym nektarem, to był ciężki ładunek. praca i wysiłek godna oracza nie zaś ryła czy innego pijanicy, pszczelarze mają niezwykle czułe podejście do pszczół
w każdym razie ja nie znam innych
i ta nagła śmierć, byłem tak blisko i nie mogłem jej pomóc, szokujące,
bajka jak z jajka, okrutna niebywale
pająk co pożarł pszczołę, mały był morderca
ofiara nawet nie jękła, opadły jej skrzydełka
pyłek z koszyczków się wysypał
już kuranty życia grają, nowe pokolenie
lęgnie się witkonogich, małych pajączków
z jajek nakarmionych oczekiwaniem
mlekiem pól i łąk, mąk dalekich wielu
ofiar z życia i pajęczej sieci
i leci to jak leci, nie przystaje
orzą dzieci, nasze dzieci i my trwale
w trudzie pyle i upale, pana chwalę
dla wyjaśnienie, pszczoły autentycznie rysują, to nie żart
tańcząc-czyli jest choreografia, rysunek tłumaczą innym
robotnicą trasę do pokarmu, cud nie mniemany, zbadany-widziałem gdy na ramce pszczoła wywija przytupuje wiruje
słychać też śpiew wówczas cały świat tańczy ku niebu...