Jesień androida
Dodane przez dzieciak Yo dnia 27.10.2011 11:36
Nie chodzę do Zoo. Nie chcę, by mnie oglądały
smutne małpy i słonie z chorobą sierocą.
Patrzę na żółte liście tańczące na wietrze,
zacietrzewione wróble i poważne wrony.
Moja była, choć z trudem, zdała test Turinga;
oblała jednak sprawdzian z empatii i uczuć.
Chłód napłynął. I smutno, trudno się pogodzić
myśląc, że czuła wiosna gdzieś, na antypodach.