Tuż przed przełamaniem 
Dodane przez Dawid Tarchała dnia 29.09.2011 05:42
mówią że poeta powinien być romantyczny
ale ja potrafię czasami 
tak niebezpiecznie się wyłączyć 
a co mi tam... odpływam 
uniesienia ?
mogę sobie na nie pozwolić ale...
maksymalnie do drugiego poziomu podświadomości 
rozumiesz psychoza, cholerna choroba... 
gdy sobie coś wizualizuję to boli mnie 
że tego nie ma, że o tym zapomnę  
ale to zostaje na jawie, 
szeptem za lewym uchem wmawia paranoje 
i wszystko jest takie samo, ale inne...
przykład: to tak samo jak litery w wersach nad tym 
takie same ale inaczej poukładane  
wracać? czy rozwijać temat? 
o nie... więcej nie napisze dzisiaj 
o nie... nie będę się dzisiaj bał