NIC TU PO NAS
Dodane przez Grzegorz Wołoszyn dnia 20.05.2007 08:28
Odległa ode mnie o rzut sumieniem,
odkrywasz nas cieniem pod powiekami.
I już łączy jedynie to, co dzieli:
samotność nocy, poranny autobus,

w pośpiechu jedzony kebab, spalony
tytoń, zbłąkany esemes, telefon
niewczesny jak nietoperz, wino rozlane
na bezbronną biel obrusu. Jest zimno.

Twoje otwarte na oścież pragnienia
wyciskają ze mnie melodramatyczny
zestaw obowiązujących wzruszeń.
Szorstkie sznurowadła tętnic próbują

zawiązać na skroniach wiolinowy klucz,
pod najdelikatniejsze choć stacatto.
Niskie napięcia zmysłów iskrzą lekko
w protezie wirtualnej obecności.

Skąd się bierze myśl, że to nie wszystko?
Cisza przykrywa niewypowiedziane
miękkim płaszczem pozoru, czas utyka
dławiony arytmią. Nic tu po nas.