alternatywnie; kiedy głuchnie góra olimp zaczynasz gadać z kamie
Dodane przez kasiaballou dnia 18.09.2011 11:49
alternatywnie; kiedy głuchnie góra olimp zaczynasz gadać z kamieniem
ej ty! do ciebie mówię a kiedy otwieram usta
moimi brodawkami mógłbyś ciąć szkło. jestem
tu dla ciebie. piszę coś tam ale tym językiem
mógłbyś bić dziarę na bicepsie albo kroić sznyt.
osiągam szósty poziom świadomości dlatego
mam moc rozmawiania ze zwierzętami. jestem
twoją osobistą buddystką. teraz może pierdolę
z mopsem ale tylko dlatego że sukcesywnie piję
w coraz tańszych barach.
morfina. dzięki niej jeszcze potrafię się zrelaksować
chociaż kwestionują moje metody. tacy frajerzy
jak ty. kiedyś kochałam jednego z was ale miał
larum w oczach. próbował ocalić moją duszę jednak
tak naprawdę badał tylko ciało.
ej ty! do ciebie mówię a kiedy otwieram serce
moim osierdziem mógłbyś ogarnąć piekło. jestem
tu dla ciebie. piszę coś tam ale tą krwią mógłbyś
chlapać graffiti albo kaligrafować sentencje.
jednak tak jak każdy - przeczytasz ten wiersz i pójdziesz
grzać w bezpiecznym parterze swój zapieczony fundament.