Byle do przodu
Dodane przez blondynka8 dnia 12.09.2011 11:22
Pożądania ze srebrnej studni iskrzą
jak kot na cztery łapy, milcząc spadasz
chcesz miłości w oddali - niezła rada
nie kochasz, stracisz szansę na bliższą.
Prorocze sny zburzyły niechęć, fobie
krzyczysz stop! Pytasz gdzie iść, dokąd, po co ?
Dzień świta kreowaniem smaków nocy,
na karuzeli życie kręci tobą.
Człowiekiem jesteś - wątpisz, grzmią fanfary
podgrzewane na słońcu ideały
wczoraj- było zbyt duże, dziś- za małe
młodość wzywa dojrzałość, jesteś stary.
Oswobodzone z pokus: tak, nie, tak, nie
na nogach z waty balans, z pionu zbaczasz;
Zero zasięgu?! Ufasz z miną gracza.
To imponderabilia, sił nie braknie.