żyłki
Dodane przez Tomaszek Halfka dnia 19.05.2007 12:34
jest rozpacz light przy domniemanej ciąży
i jest wiersz pisany by się odżegnać (od
ciała by kiedyś się uśmiechnąć przy wspominkach
nad skórą). tak właśnie wtedy: wszystko wyniesione
zostawiliśmy tylko łupinkę na stole.

byłem złym klientem plułem od nadmiaru
myliłem strony i - nie wiedzieć czemu -
opieczone owoce smakowały gościom

gdybym mógł od początku. rodzić się
nad morzem. przy wielkim domu podpalonym
wcześniej. żebym nie pamiętał ale podejrzewał

żeby obniżyli ceny. byłem złym klientem
bo nie było miejsca. zawsze brałem resztę.