Sukcesja
Dodane przez Christos Kargas dnia 08.09.2011 19:38
Przegrałem rundę i płacę
jednym ze swoich starych dwóch płaszczy,
o którym na długo zapomniałem
i kurzył się w pawlaczu.

W kieszeniach miał zawsze okruchy
a w podszyciu tajemny schowek -
na wszelki wypadek.

Wiele zimnych chwil spędziłem z nim -
w pamięci ciepłych.

Nauczył mnie we włóczędze,
jak czuć się dobrze w najgorszej pogodzie.

Kiedyś na przykład podczas deszczu
usiedliśmy pod wiatą i odlecieliśmy -
skręt wygasł na wilgotnej ziemi -
a pewnej szalonej nocy w pustym wagonie
piliśmy do rana, gdy na zewnątrz padał śnieg.

Minęły lata, jakie noszę teraz płaszcze?
Puszę się i raduję w jedwabiach,
czy coś się zmieniło, czy nowe odzienie
przemieniło stary umysł?

Swój drugi stary płaszcz daruję tobie,
kimkolwiek jesteś. Możesz go przywdziać,
albo powiesić na gwoździu i oglądać.

Uważaj jednak, jest bardzo podobny do mnie,
można się pomylić.