Sen
Dodane przez Jastrzębiec dnia 19.08.2011 08:12
Miałem taki piękny sen, stałem na tęczy,
W kanonadzie barw, w odcieniach stu kolorów,
Trzymałem się słońca jak złotej poręczy,
W sieci tysięcy, migających otworów.
A gdy robiłem krok, ciężar przenosiłem
W głębokim, bujanym na palcach kaloszu,
W szarą przestrzeń, w której wciąż gdzieś żyłem,
W tym zwykłym, trzcinowym, beznamiętnym koszu.
I tylko na jawie, istniałem naprawdę,
Tam wciąż byłem sobą, przeciętnym człowiekiem,
Budzącym wśród bliskich, czasami pogardę,
Steranym bezstroską, przygniecionym wiekiem.