maleńkie improwizacje III - akwarela
Dodane przez Papirus dnia 09.08.2011 21:15
oglądając w filmie samuraja dopełniającego kodeksu
zastanawiam się jak mógłbym mu pomóc
- umrzeć czasem jest sztuką
wyłączam telewizor a jemu rozmywa się obraz

namalowałbym Boga
pod rękę z człowiekiem
ale na żadnym bezludziu bogowie nie występują
dlatego bez konsekwencji
przybieram różne formy

moja noc jest ciasna i zamknięta od wewnątrz
idealnie żeby móc sobie wciskać wszelką ciemnotę
mam mętlik w głowie
i leki po kieszeniach
- noszę się z zamiarem