pod niebem
Dodane przez tropicielka17 dnia 07.08.2011 17:46
dzisiaj pod twoim niebem
przybywam tu za chlebem
byś jednym z warg okruchem
podrapał mnie za uchem

zaczyna się coś palić
kiedy jesteśmy sami
trzymasz moją rękę bym w upadku
przestała pić

lecz ja nic o tym nie wiem
nie potrzebuje Ciebie
cały świat prócz mnie

na horyzoncie gasnę
przyprowadź własną lampę
na koniec świata trzeba przejść

nareszcie możesz milczeć
uszczypać mnie i piszczeć
tak bardzo chce się żyć

zaśpiewam to i znikam
do chatki swej z piernika
w pamięci teatr miej