Kwant trzeci, ostatni
Dodane przez Mateusz Kielan dnia 21.07.2011 18:01
W poprzednim życiu byłem psem
i jeszcze czasem w nocy wyję,
czuję się tak, jak cząstki dwie,
kwanty splątane w dziwnej sile.
Gdy noc się w błysku zmienia w dzień
i równie nagle wraca ciemność
to każdy pies od razu wie,
że trzeba zawyć na tę zmienność.
Słowa i gesty tracą sens,
wszystko się miesza i ten chaos
mówi: alea iacta est -
żryj kundlu, waruj i dobranoc.