do nie do wiarków
Dodane przez aleksander rozenfeld dnia 14.07.2011 13:11
aleksander wat poetaaaaa całą gębą
daje przykład nędznym naśladowcom
co można zrobić z językiem w przypadku
posiadania tego co się nazywa słuchem,
albowiem polszczyzna, której używamy
nadaje się wyłącznie do poezjowania
nie mówiąc już, że z życiem normą
to język ten nie ma wiele punktów stycznych,
raz na wiek zdarzy nam się cudo, ale my
przechodzimy obojętnie, wyśmiewając się
z mijającej nas Osoby, choćby miał to
być Zbawiciel.