Dojrzewanie
Dodane przez Loren dnia 10.07.2011 21:04
Widziałem że rodzisz deszcz
nie z chmurnych oczu
na wódkę i parasol
uwalniasz mgiełkę z flakonu
o zapachu tęsknoty i nadziei
¬ródłami wilgoci
wbijasz we mnie haki
na ramiona
na palce
i w głowę głęboko
Powiesisz stary płaszcz
obszyty na nowo
i kapelusz
chociaż lepiej nie
wolę słone krople
na moje stopy
czuję rosnę dojrzewam
do stołu codziennego
kromki na pół łamanej
wieczornych ¶wiec
do pytań nieustannych
o rzeczy nieodkryte
i do podróży głębokich
rodz±cych deszcz
w twoich oczach