No i czego...?
Dodane przez mastermood dnia 23.06.2011 09:19
o, ja-cież-pier...!
chciałem się rozmówić
z tym gościem z naprzeciwka
ale odbija się ode mnie
i nie podejmuje tematu
najwyżej powtarza po mnie
ale nie o to chodziło
walę go w twarz
tylko się rozpadł na kawałki
takiego zeznania nikt nie uzna
zwłaszcza po trzecim piwie
rankiem próbuję go obłaskawić
ale zapierdala do roboty jakby
mieli go posklejać na nowo
super-glue i tak nie zakryje rys
trzeba by całkiem nowe ramy wstawić
tylko kto to wtedy będzie
dobra
wiem nie każdy tak ma
szyją przecież piękne firanki
zakrywają co trzeba nawet
się nikt nie domyśli prawdy
też ci nie wyznam
bo o czym wtedy pogadamy
jeśli udajesz że mnie nie znasz
głupie pytania zadajesz
- kim jestem -
też mi coś!