przedświt
Dodane przez Krzymo Krzysiński dnia 19.06.2011 12:10
ósma rano kolejna noc rozłożona na atomy
szukam luźnych myśli
ile nieobecności jest w tobie kiedy śpisz
nie wiem jak blisko jesteś i jak daleko
a może twoje zimne dłonie decydują teraz
i w milczeniu wskazują drogę
obok jeziora gdzie za parawanem gór
czyjś pogrzeb odbywa się po cichu
wyżej wzlatują ptaki ponad to wszystko
a ja czekam aż się obudzisz i wrócisz do mnie
omijając tutejszy park i kręte drogi
i znów zamieszkasz ze mną na pierwszym piętrze