nieoficjalnie: spieprzaj.
Dodane przez amasztybrutalu__ dnia 13.06.2011 22:30
Całę życie stanęło nam przed oczami,
co wcale nie musi oznaczać śmierci głównego bohatera
opowieści zwanej egzystencją czterdziestolatka.
Bo właściwie to, co można zrobić w sytuacji,
kiedy pod nieobecność wpadną jeden z drugim do mieszkania
i zabiorą spod nosa dzieci pasztet i parówki.
Całe życie może nagle stanąć przed oczami,
kiedy mrużąc oczy czeka się na wyrok zmieniający
najbliższe milion obiadów w poszukiwanie pracy.
Oficjalnie: miło nam było współpracować.