noc jak żadna inna
Dodane przez patrysia91 dnia 06.06.2011 20:08
I kiedy patrzę o 22:02 na miasto
i widzę światła nad Casto-marą
i szukam cienia twych ust na poduszce
wiem że nie usnę

I wiem że w półmrokach moich fantazji
nic już totalnie nie stanie
a potem tylko zabiję komary
zostawię krwawe ślady na ścianie

I potem przyjdziesz wrócisz odejdziesz
każdy krok będzie smakował podłością
wyniesiesz śmieci śmierdzące na wejściu
wyrzucisz marzenia w kontener nad Odrą

A ja samoistnie samoczynnie spalona
dokonam na stosie samogwałtu
by móc przeżyć z rozkoszy skonać
na firmamencie ludzkiego upadku