Trzy miniatury
Dodane przez Krzysztof Bencal dnia 04.06.2011 11:17
1. Krzyż formy

W sierpniu zrywałem liście. U krzyża
krwawiła jeszcze odgryziona dłoń.
Plotka na mój temat stała się ciałem.
Przez zmysł dymu na wszystko się spóźniam.
Moja dusza wyraża siebie dzięki łasce gruzu i popiołu.
Kocham źle. Nienawidzę dobrze.
Jest mi potrzebny ład, schody prowadzące
w głąb piwnicy, loczki Juliusza z popiersia
i wąsiki, ćmy, kiedy przepychają się przed ambasadą słońca.


2. Sonet o tym, jak żołnierz nie wykrył pompką sarinu

Peiperowi

Amen: pod pachą krzyża / jest kąt prosty. /
Był? to raczej pal / bezwonny jak prosta. //
Historycznym faktem / w aerozolu wstrząsam. /
Może wystrzeli, / kiedy go wrzucę do ognia. //
Spartanie palą cierpienie r11; / drewno spocone. /
Wniebowstąpienie? gaz // bojowy? czy bierwiono? /
Mój wysiłku, oprawnyś / w wiarę, woń Boga.


3. Generale, generale

Generale, towarzyszu niechciany.
Nie wiem, jak żyć,
więc oglądam wszystkie seriale.
Jestem niczym,
więc słucham, co mówią gwiazdy.

A wkrótce otworzą nowy hipermarket.
Kochany, szturchany,
petardy duże, wschodzące komety, zestaw rakiet,
wyrzutnie, rzymskie ognie, kochany, wyśmiany,
lepszego arsenału nie znajdziesz.

Generale Jaruzelski, towarzyszu sprzedany,
otrząśnij się wreszcie.

Ja pójdę za Panem.