portret cienisty
Dodane przez petrus dnia 25.05.2011 10:16
po słonecznej stronie twarzy
wygrzewa się jaszczurka
zeskakuje zwinnie z kamienia na kamień
i usypia na mgnienie w rumowisku dłoni
nim po omszałym ramieniu
spadnie w górę
między spłoszone drzewa

czas
wyjął mnie z ulicy
pożyczył na chwilę
i już nie oddał