Zamiana
Dodane przez Henryk Owsianko dnia 20.05.2011 11:31
na cichej stacji wieczór
resztki mgły pochłania
może parę z ostatniej lokomotywy
wątłe światło lampy
przed nocą się wzbrania
cień dzieli peron
na strefę marzeń
i świat prawdziwy

głuche echo dochodzi z daleka
jakby tory wyły na zakręcie
jakby cisza nie umiała zostać
ciszą taką samą cichą wszędzie

coś dziwnego między snem a cieniem
zbyt zależy od jasności światła
tylko oczy zmrożone zdziwieniem
i ta gwiazda która nagle spadła

niby duch z ciemności
zakłóciła
długość samotności cienia
zmieniła kształty
dotąd takie jasne
byle by nie chciała
zakłócić milczenia