Bałaganiara
Dodane przez albi dnia 17.05.2011 08:51
Niby mogłem się domyśleć,
że namowa,
by z nią się zapisać
do szkoły rodzenia
coś oznacza, ale,
po co się wprowadziła
do koleżanki bez całusa
na do widzenia?
Powinna dać czas na rozmowę
z kolegami,
łyk powietrza,
schłodzonego piwa, buzi,
zwłaszcza że egzaminy
mamy do zdania.
Mogła też posprzątać
karty po pasjansach -
winem je zalała
i w czerwonych plamach
łóżko, koc, podłoga
ciepła woda w misce.