Pomnik
Dodane przez kajalek dnia 14.05.2011 17:12
Miejska fala głosów zdewastowała pomnik
A stawiali go chyba przez pięć lat
Nie pamiętam i nie obchodzi mnie to
Skoro sam Pan splunął mu w twarz
Splunę i ja
I wyrzucę śmieci pod jego piedestałem
Nie, nie oddam mu hołdu jak zawsze
Może płakać, krzyczeć
Wtedy zatkam uszy i nie wzruszę się jak zawsze
Będę krzyczeć głośniej wraz z tobą
Spalimy papiery, unieważnimy świat
Będziemy żyć w otchłani
W tej Jego cholernej wieczności
A zegarki skończą na wysypisku
Zdeptane przez moje i twoje nogi
Stworzymy nowego Jego
I znowu zdewastują pomnik
Bo przecież potrzebujemy zmian
Ale wtedy nas już nie będzie

Więc zacznij kolekcjonować znicze