Plemnik Lestera
Dodane przez mars dnia 09.05.2011 08:00
Od roku utrzymuję się z pracy własnych rąk -
powiedział Lester. - Zostałem przyparty do muru
przez życie. Śmierć jest znacznie mniej wymagająca.
Ale jest w człowieku coś, co chce trwać.
Wszystko jest kwestią przestrzegania zasad,
czytania ze zrozumieniem umów, instrukcji obsługi.
A przecież zawsze coś umknie. William miał rację -
wszyscy jesteśmy rannymi łosiami
udającymi zdrowe jelenie.
Od roku utrzymuję się z pracy własnych rąk.
Coraz słabiej widzę na lewe oko.
Stefan George napisał: Widziałem sójki
pstre jak jesień. Takie zdania doprowadzają mnie
do melancholii. Jeśli wiersz jest plemnikiem
zapładniającym wyobraźnię czytelnika
to dobry poeta jest podstępnym gwałcicielem.
Od roku utrzymuję się z pracy własnych rąk.
Coraz słabiej widzę na lewe oko.
Może dostanę rentę, będę miał więcej czasu
i przestrzeni. Jaki pożytek ma człowiek
z całego trudu swego, którym trudzi się
pod słońcem? Przemija pokolenie i rodzi się
pokolenie, a ziemia trwa na wieki - pomyślał Lester
przebijając szpilką nabrzmiałe odciski.