który nie poznaje
Dodane przez Jerzy Beniamin Zimny dnia 28.04.2011 20:04
Wszystko jak krew, wszystko płynie
po uderzeniu, po rozcięciu.
W miłości miałem nóż i nożyczki.
W osamotnieniu rzucałem wszelkie ostrza.
Było jak z fałszywym hymnem,
cebulą posypaną cukrem.
I oto jestem zwojem cynkowego drutu.
Głos się kruszy po każdej dźwięcznej zgłosce,
łamie sylaby polifoniczne.
Nocnym stróżem sperma,
rannym ptaszkiem kaszel.
W mieście torsje ogarnęły polewaczki.
Puenta zbiera pety i tampony miesięczne.
26.04.2011