Manifest dla nowoczesnych
Dodane przez Julian Niemodny dnia 27.04.2011 21:27
(wiersz pisany językiem prostym
aby się każdy szanowny homo artifex
rozeznać świetnie mógł w temacie)

panowie geniusze
co się sami osławiacie

poeci lingwiści

confiteory
udziwniacze
beztreściowcy chłamotwórcy
gawędziarze i sprośniacy

miłośnicy ciemnych ulic
co odpady wąchacie
skupioną gębą znawcy
artyści brudasy

posłuchajcie mnie też panie
wyzwolone z etykiety
coście dawno w ewolucji zeszły z drzewa
i dziś na nowo ochoczo tam wracacie
wy samice

myślicie że siebie sami wydoicie
z polotu wierszem jakimś oryginały!

coraz nowiej
byle dziwniej
w końcu gówno własne zjecie pysznie
pogłaskacie brzuszki syte

więc nagrodzą was krytycy
poważaniem piedestałem
"tego nie było jeszcze w cale"

oto poprapraństwo
wykwitło ponad talent

ja jestem potomkiem królów
i spiłem ze świata co najlepsze
więc jeśli splunę wam na twarze
to się cieszcie!

a choćbym nawet był dzieckiem chłopa
więcej mam rozumu od was
wiem, że wy żadna święta krowa
która zdechnie gdy niewydojona

kochacie manifesty i salony
więc wam rzucam do obory
krótko: kończy się epoka NOWA

Warszawa, 1.04.2011 r.