echo
Dodane przez ka_rn_ak dnia 17.04.2011 19:35
kocham cię Steńko. niedługo wrócę - czytam list na brzozowej korze
liczę słoje zwalonego pnia. ma około siedemdziesiąt lat
nikt tu nie zbiera grzybów, nie zrywa jagód
jest pusto i cicho. z szacunku dla grobów nie śpiewają ptaki
szybują, siadają na drzewach. czekają aż zabije dzwon, ożywi
znaleziony telefon. wezwie ich do wspólnego apelu
odruchowo cofam czas o dwadzieścia minut; silniki pracują
w środku gwar, normalny przed lądowaniem