(F)rapując walca
Dodane przez mastermood dnia 05.04.2011 06:10
snuje się dym nad czarnymi domami
serce i chleb stwardniały na kamień

orły i łabędzie chowają się w krzakach
nie chodzę do parku takiego mam stracha

na wszystkich oknach pancerne rolety
co drugi wpis bloga to same bzdety

wyborcze plakaty zdobią stare bramy
nie podał mi ręki żaden z wybranych

widuję dawnych kumpli w mlecznym barze
nad listami synów strzelających w Dakarze

uśmiechy się palą od liści zielonych
i tylko krawaty szyją biało-czerwone

kiedyś w tej szkole uczyli mnie walca
teraz modnej figury środkowego palca

chciałem się dowiedzieć jak powstają góry
po to przecież, kr30;a, zdawałem maturę

w telewizji gościu co miał cztery żony
uczy mnie żyć to jestem wkurzony

wsiądę na rower i wyjadę z miasta
może nawet mi się uda sarnę pogłaskać

przynieś trochę chrustu to starczy do rana
jak chcesz to przy ogniu pośpiewamy Dylana

.................................................................
.................................................................

ale cicho, nie mów nikomu
bo przywiozą dywan z betonu

czujesz, pachną nawet chwasty
pewnie da się spokojnie zasnąć

a kiedy błysną gwiazdy pierwsze
będziemy mogli gadać wierszem

a - ha, a - ha