Nad czarnym stawem
Dodane przez Krzysztof Korczak dnia 03.04.2011 11:08
Nad czarnym stawem
noc kleistą smołą
wylewa się z przeogromnej kadzi
nad czarnym stawem
myśli bolą
Słońce już zaszło
niebo zapomniało
jak dzięń się świeci
jak on się żarzy
I nawet dotyku Twej szlachetnej dłoni
już nie pamiętam o boski mój Bogu
I śladu twego
nie ma już na progu
Nad czarnym stawem
wylewnym po brzegi
noc się przelewa z przeogromnej kadzi
tak cicho i usypiająco