z mojego dziennika
Dodane przez lity dnia 02.04.2011 12:22
twarz, miała piękną aż
jęknął, tak grzały się
jego jądra
w ciemności.
lat osiem, a już

stał się ten
ta, ten.
o! łał, maryś, co by to było,
co

po wielu zaś mgnieniach wiosny
grizli, sny ma te,
tam tu,
o, jeeeee!

52 i pół