Ciało
Dodane przez Silvio_bez_koni dnia 02.04.2011 08:54
to była sobota i nic nie zapowiadało żadnych planów
które miałyby jakieśniesłychane znaczenie
planów które odbiegałyby od schematu więc tak
krzątałam się całkiem zwyczajnie po domu a
jednocześnie odchodziłam od niego niezauważalnie
bez drgań i zgrzytów bez słów i zbędnych gestów
nie żegnałam się z nikim bo nigdy nic nie wiadomo
wchodziłam do siebie z lekkimi oporami oczywiście
jeszcze te nitki do zwinięcia i schowania jeszcze
odbierając telefony ale już niecierpliwiej jakby
stanęły na mojej wsobnej drodze jeszcze i jeszcze
ujrzałam Świt Odysei burzący stary porządek obcej mi
rzeczywistości i lekko zabolało mnie serce gdy znowu
widziałam beznadziejnie zasmucone twarze ludzi dotkniętych
automatyczną serią nieszczęść na końcu świata
gdy weszłam w ciało ciało ukryło mnie siedziałam cicho
nikt nie miał dostępu do mojego ciała ciało ciepłe ciało niestałe
ciało niebieskie kielich mojego ciała bramo otwarta
domie doczesny arko sprzeniewierzenia która nie ocalasz
ciałko zieleni filtrze pełen nieczystości ty które dławisz
pragnieniem które sprzeciwiasz się nicości Ciało
Grzegorza Ciechowskiego zamknięte w piosence
(od dawna chciałam go uwiecznić) ciało żuka i biedronki
obleczone po co w chitynowy pancerz ciało dobre i ciało wyklęte
i płonące na stosie pełzające do celu unoszące się na powierzchni
pogrzebane w ziemi jedno w drugim doznające rozkoszy
(czego ciało potrzebuje tego Bóg nie zakazuje) i noc nastała
ciało Chrystusa trzeba już zasnąć amen