Miejscami zamieniam się w tobie
Dodane przez fabula rasa dnia 09.05.2007 22:03
I.
Z nogą za oknem będę mogła się przyznać
jestem skończona.
Na nic zda się twoje zdziwienie.
Nadnaturalna zdolność
krzywienia ust.
Na razie jednak wchodzimy w siebie
jak w masło.
Bezboleśnie i codziennie.
Kochanie
podaj sól.
II.
Tylko cię nabieram. Garściami.
I trochę się drażnię. Jak z gorączką.
Od wczoraj nieustannie zwiastujesz
chorobotwórcze zakończenie wiosny
a ja niespokojnie liczę na palcach
zaimki.
Typowo dla tej pory kwietnia kończę
na ulubionym.
Nigdy.