ars bene moriendi pauperum
Dodane przez samozrzejmie dnia 26.03.2011 09:47
zawsze za mało czasu
lekarz woli minąć oczekujących
niż ogłosić złą nowinę
odżywa jeszcze dziecięca pasja
gdy nowoczesny inhalator zadziwi
ale zaraz upada się przy wannie
i leży w letargu po morfinie
a wtedy przychodzą członkowie rodziny
do każdego podnosi się rękę
tlenowa maska odcina słowa
cóż mogłyby one oznaczać
kiedy w cichości odkrywają się spojrzenia
ktoś wie że nikt nie jest bez grzechu
ale ręce nie uniosą świętego obrazka
piersi nie uniosą ciężaru powietrza
minął rok i mija drugi rok
miesiąc za miesiącem kolejne dni
mijają nieprzygotowane