Babie lato
Dodane przez Piotr Jończyk dnia 20.03.2011 13:13
O zmierzchu sieć swą rzuciła
z marzeń utkaną i letniego echa,
które cichutko niesie się po uliczkach,
supełki wiąże kruche
i drgając pieśnią dzwoneczków
budzi muszelki na nocnym stoliku,
by w tańcu szalonym
szumiącym wirem splecione
z gwiazd spadających
zapach nocy roznieciły
i wplatały w echo słowa dziewczyny:
niech plonie morze,
niech płonie w nas,
po świtu brzeg.