poeta
Dodane przez Inanna dnia 19.03.2011 05:50
dziś tylko jedno piwo
wczoraj po dwóch ledwie czysta kartka
to nic nie znaczy
i tak jestem dobry
przerzucam słowem zręcznie jak piłką
jeszcze piękniej ścinam
niech wiedzą
jak już daleko odszedłem

z tej wysokości wszystko jest do pogodzenia
cudownie błoga woalka dystansu
tylko ja i sztuka
to więcej niż trzeba do pełni

tę co próbowała się tu wedrzeć
ach przegnałem z łatwością
nigdy nie widziałem jej oczu zwężonych rozkoszą
nie będzie wspomnień
tak jak nie ma wspomnień po szarych
a jeszcze bardziej po czarnych

i tylko ten drażniący oddech na plecach
po co tam stoi jeszcze
zbyt krucha zbyt wiotka żeby krzyknąć na nią
przeczekam

zaskoczyła mnie
było uchylone
nikogo się nie spodziewałem
i nagle ten jej dziwny śmiech
o całego siebie za długo pozwoliłem mu brzmieć

nie, nie mogę cię zauważyć
potrzebuję przestrzeni dla niej
jest najbardziej zazdrosną z kochanek
moim właściwym życiem
już wiesz

nie cierpisz przecież
nigdy nie widziałaś moich oczu
otwierających te drzwi
nie możesz tęsknić
nie mnie