Wygrana
Dodane przez darso dnia 09.03.2011 13:59
motto
Idzie rak nieborak
Jak uszczypnie będzie znak
(dziecięca wyliczanka)
Wydeptałem wiele szpitalnych korytarzy
Kiedy kładłem się obłaziły mnie złe myśli
Tak że nie mogłem się skupić
Na czytaniu czy słuchaniu muzyki
wielki pociąg wjeżdża
do mojej głowy
nie chce się zatrzymać
pędzi pędzi pędzi
to tylko szachownica
rozłożona w różnych rzutach
pokazuje
że coś tam jednak
jest
Naświetlano mnie złymi promieniami
Jak kukłę podłączano do kroplówki
Z której sączyła się trucizna
a kiedy głowa nie myśli
zadeptuję świetliki szaleństw
wyrywam pęczki minut z korzeniami
i powtarzam sobie
ze jestem zupełnie normalny
Mnie nie było stałem się pacjentem numer
Któryś tam bezwładnym ciałem bez uczuć
Oprócz jednego uczucia strachu
Przed śmiercią chciałem uciec
Pójść w końcu na wagary
Poleżeć na słonecznej plaży
Z uczuciem błogiego lenistwa
Kładłem się ale demony powracały
Nieustannie
Znowu nie mogłem spać
Ale w końcu wygrałem
Partię szachów
jak w filmie bergmana