Na zabój
Dodane przez aniwax dnia 07.03.2011 11:21
Jeżeli ja już coś robię
to nie żyję już
dla czegoś innego -
tak się zatracam
w tym że robić mogę
(i tym) co robię.
I to nawet przed
i długo po robocie
nie mogę dojść
do siebie (jaki byłem
i jestem na co dzień) -
tak się cały angażuję.
Że mi się wale nie wydaje -
tylko tak jest że tracę
życie albo pamięć -
innego wyjścia nie ma(m).