NA MAŁYCH ZAPOMNIANYCH STACYJKACH
Dodane przez Maryla Stelmach dnia 20.02.2011 16:58
w dolinie coake rzeki maja zapach matczynego mleka
na małych zapomnianych stacyjkach
siedzą ludzie zasadzeni jak drzewa
na pociągi czekają dalekie
wyciągają termosy i piją
kromki chleba razowe rozdają
bezimienni bezdomni poeci
podziemnymi korytarzami
idziemy w głąb ziemi
gdy nad loarą zapada zmrok
mężczyźni budują domy z pamięci
rabarbarowe pola w palango
wyglądają zawsze tak samo
w rabarbarowych polach jesienią
nie milknie nigdy cisza wiatru
lata spływają po szybach
lekko odchodzi gwar miasta
tramwaje opowiadają historię wojen
w oknach nastaje cisza pojednania
po szosach mokrych od deszczu
jada ciężarówki pełne uśmiechów
światła zapalają się i gasną
kiedy któraś ustaje
złości się pan deszcz
uderza o szyby z łoskotem
jechać jechać dalej krzyczy
na powrót wyrywa je z nocy