Godot
Dodane przez aleksander rozenfeld dnia 18.02.2011 16:44
On miał zaraz wrócić, wyszedł
na chwilę, płaszcz zostawił na wieszaku,
więc nie oddalił się nazbyt,
zostawił po sobie zajęte miejsce,
dymiącą szklankę z herbatą,
ilekroć tam zaglądam, wciąż
jego miejsce wygląda jednako-
dymiąca szklanka z herbatą,
płaszcz wiszący na wieszaku,
niezmieniony kontekst,
nikt już na Niego nie czeka,
Godot chodzi po świecie
bez palta i marznie