co za cholerny dzień
Dodane przez kropek dnia 13.02.2011 07:54
tym wierszem zapukam
przed świtem w szyld bramy
mgły trzasną jak gnat w blat
spod rzęs błyskawice

gdzieś w dali rżnąć będą
jazgotem strun śpiewem
ktoś kościół przewróci
ktoś inny dzievicę

nade mną trup rzadki
jak z boku arlekin
lub strojny weń diabeł
szarlatan bluźnierca

nad wodą grzmi ciszą
zaskroniec pokuta
w zwierciadle oblicze
zegarmistrz odkręca