skrzydła oligarchów
Dodane przez kozienski8 dnia 12.02.2011 17:35
pisałaś mi kiedyś wiero że u was gdzieś za uralem
podobnie ludzi się dzieli jak plewy oddziela od ziaren
a wielkie młyny syberii przy dużych rzekach jak morza
zwyczajnym trybem kolei powoli mielą to zboże
od indygirki po bajkał kułaków więcej niż ziemi
was tyle co kot napłakał w dodatku już podzieleni

pisałaś jeszcze o większych skrzydłach rosnących ku niebu
które nad tajgą jak ręce ktoś przygotował do siewu

potem już nic nie czytałem zostałem sam błędnym grajkiem
sprzedając dwie struny tanio grajkowi do bałałajki
słyszałem jego balladę szlak trafił dobre nadzieje
znów nie te skrzydła nad tajgą znów nie te ręce co sieją
jeszcze butelka przy barze wypijmy bracie bo warto
za zdrowie wiery i nasze pohybel złym oligarchom