ballada o czarnym kocie
Dodane przez frank01 dnia 03.02.2011 20:31
czarny kot mi przebiegł drogę
i ogonem tak wywijał
że popadłem w wielk± trwogę
my¶l±c że to w±ż lub żmija
wierzę w gusła zabobony
czarny kot sen spędza z powiek
przed nieszczę¶ciem trza się bronić
ale jak niech kto¶ podpowie
może kopn±ć tupn±ć nog±
lub poprosić kota ładnie
żeby już t± sam± drog±
tyłem wrócił... zło przepadnie
albo zwierzę przemalować
biał± farb± aż po ogon
i odmówić parę "zdrowa¶..."
żeby chodził swoj± drog±
zaraz już bo w tym momencie
kot nad sob± pacierz czuje
mysz mu dam... ha... dwie w prezencie
niech raz szczę¶cie odczaruje