Córka Posejdona
Dodane przez mastermood dnia 03.02.2011 09:46
powoli przymyka oko nad horyzontem
białe brwi coraz ciszej kołyszą
falami jej szept dociera nieustannie
jakbym cierpiał na bezpamięć

zmęczył się jej gniewny ojciec
i wraz ze mną z sił opadł
gdy ster strzaskany o skały
już tylko u wejścia wypatruje gości
którzy kiedyś moim wnukom opowiedzą
o podróży

usypia mnie ten szum niestety
nie wiem czy warto ster naprawiać
i brodacza budzić
skoro teraz panienka włości jego dogląda