Podróż
Dodane przez Krzysztof Korczak dnia 02.02.2011 18:05
Peron jak zwykle lodowaty
O tej porze roku
Nie mam pociągu do pociągów
Zatrzasnąłem za sobą podróż

Powietrze bardziej mgliste
Szron rozjechany na torach
I w taką porę jadę
Od wczoraj

A potem po schodach w dół
Jakby do piekła i znowu
Stopnie uciekają leniwie
Aż się wynurza ulica

To było wczoraj
A dzisiaj
Omijałem perony górą
jak targnięty powietrzem