między srebrem a złotem
Dodane przez Tomasz Kowalczyk dnia 02.02.2011 09:25
brama opieszale otwiera skrzydła
ze świadomością obowiązku
który traktuje jako jeden z mało znaczących

nie pomoże napinanie muskułów
przycisk w pilocie wyzwala reakcję nieodwracalną
jedynie skrzypnięcie zawiasów ogłosiło sprzeciw

podwoje są uchylone już na tyle
że przejdzie przez nie człowiek
a za kilka chwil zmieści się samochód

ten sam zgrzyt zwiastuje powrót do stanu czuwania
mimo opuszczonej głowy na twarzy maluje się ulga

najlepiej potrafi sprawiać wrażenie
nieprzystępnej i pozbawionej poczucia humoru
wtedy skutecznie odstrasza od natręctw

zamknięta w sobie czeka na kolejne wyzwanie
by podjąć walkę z powietrzem