prosołęgi nad bliskozłotem
Dodane przez woka ketjof dnia 24.01.2011 10:14
ruiny klaszoru benedyktynów w hirsau nad nagoldem;
dla zachęcenia wyobraźni wystarczy prztłumaczyć nazwy:
hirse to proso, au - nadbrzeżne łęgi, nah - blisko, gold - złoto,
bene dicti - dobra nowina;
budowle z ciemnego piaskowca o barwie (jak pisze w dzienniku
camus) zakrzepłej krwi;
na sowiej wieży (eulenturm) szczerzą zęby zachwycające
płaskorzeźby lwów;
wkrótce po przeczytaniu w muzeum: "podczas zasypiania, stary mnich
pilnował młodego, żeby nie trzymał rąk pod derką",
zobaczyłem za załomem muru klasztornego podwórza, dwie nagie,
całujące się na kocu dziewczyny;
obrazek niby sen młodego zakonnika;
gdy dostrzegły mnie, wstały i odwrócone tyłkami, ubrały
pospiesznie; jedna krzyknęła: czego się gapisz?!
musiałem